Pyta Maciej
Jak odpowiednio zmotywować siebie wiedząc, że na treningach dało się z siebie wszystko, harując jak wół przez ostatnie 3-4 miesiące? Jak sprawić, żeby bez najmniejszych problemów pokazać na zawodach to samo, co na treningach oraz jak sobie uświadomić, że przeciwnik jest jedynie „pionkiem do przeskoczenia”?
Odpowiada Psycholog sportu Zuzanna Wałach-Biśta
Macieju, Twoje pytanie jest bardzo rozbudowane i w jednej odpowiedzi nie da się przedstawić wszystkich możliwych dróg psychologicznego oddziaływania, które mogłoby Ci pomóc. Dlatego przedstawię Ci tylko wybrane sposoby działania i gorąco zachęcam Cię do sięgnięcia po fachową literaturę psychologiczną.
Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby prowadzenie dziennika treningowego i startowego, w którym zapisywałbyś wszystkie poczynione przez siebie postępy sportowe. Jeśli na początku sezonu ocenisz (lub też poprosisz o obiektywną ocenę trenera) swój aktualny poziom konkretnych, bardzo szczegółowo określonych umiejętności technicznych i sprawnościowych, przez cały okres przygotowania startowego będziesz mógł śledzić poczynione przez siebie postępy. Da Ci to większą pewność przed startem, że jesteś w stanie osiągnąć wyznaczony przez siebie cel sportowy. Pamiętaj też, by cel na zawody określać nie w kategoriach wygrania, zdobycia określonego miejsca, ale by starać się i walczyć o osiągnięcie konkretnego rezultatu, dzięki któremu będziesz w stanie osiągnąć swój jak najlepszy wynik. To też uchroni Cię od myślenia o przeciwnikach – walczysz o swoje własne cele, i nawet jeśli nie zajmiesz pierwszego miejsca na zawodach i tak, jeśli osiągniesz swój wcześniej wyznaczony cel sportowy, będziesz mógł powiedzieć, że jest to twój mały sukces.
Dobrym sposobem, który będzie zwiększał prawdopodobieństwo zaprezentowania pełni swojego potencjału na zawodach jest stosowanie i systematyczne praktykowanie treningów relaksacyjnych. Najpopularniejsze są dwie techniki: trening autogenny i relaksacja progresywna. Dzięki nim zyskasz większą świadomość własnego ciała, nauczysz się kontrolowania własnego pobudzenia przed startem w zawodach, a po intensywnym treningu stosowanie relaksacji może pomóc Ci przyspieszyć proces regeneracji organizmu. Wizualizacja, jeśli jest dobrze przeprowadzana, może być także skutecznym sposobem na wzrost efektywności podczas startu w zawodach.
Biofeedback to także jeden ze sposobów uczenia się kontrolowania własnego ciała. Wszystkie te techniki są skuteczne przede wszystkim dlatego, że sportowiec dzięki nim potrafi uświadomić sobie, a i zarazem powrócić do swojego optymalnego poziomu pobudzenia i stanu koncentracji. Jeśli przed zawodami w Twojej głowie krążą negatywne myśli, które przyczyniają się do wzrostu fizjologicznego pobudzenia i zaburzają Twój poziom koncentracji, to także należałoby popracować nad tym, by negatywne myśli zamienić na bardziej motywujące hasła. Opisane wcześniej techniki są w stanie częściowo Ci w tym pomóc, ale niezbędne byłaby także praca nad tym, co pojawia się w głowie przed startem, i jak się „tego” skutecznie pozbyć.