Dziennik treningowy

Pyta Matuesz

Od niedawna wziąłem się na poważnie za pływanie. Jak mogę monitorować swoje postępy? Może – na przykład -powinienem postawić na dziennik treningowy? Jeżeli tak, to co powinienem tam zapisywać? Na razie mam tylko czas i dystans.

Odpowiada Profesjonalny sportowiec, studentka psychologii sportu Anna Omielan

Najlepszym sposobem na monitorowanie swoich postępów jest – tak jak mówisz – założenie dziennika treningowego. Musisz zapisywać sobie dokładnie czasy nie tylko poszczególnych odcinków, ale również czas całkowitego treningu, ponadto dystanse pokonane podczas jednostki treningowej. Trzeba również umieć rozróżnić to, jakie treningi wykonujesz: czy jest to trening tlenowy, beztlenowy. Dodatkowo musisz uwzględnić style pływackie. Jeżeli pływasz wszystkimi czterema, to warto by było monitorować postęp techniki pływackiej, np co jakiś czas poprosić kogoś, by nagrał Cię podczas treningu. Później sprawdź na jakim etapie jest Twoja technika oraz styl pływania, co trzeba jeszcze poprawić, co udoskonalić. Pamiętaj, by trening nie był monotonny i nie prowadził do znużenia organizmu. Co ważne, trzeba skupiać się na każdym detalu: nie tylko pływanie jest ważne, ale skoki, odbicia, praca samych nóg, praca samych rąk, ćwiczenia pracy tułowia oraz prawidłowego ułożenia głowy. Dobrym sposobem, by zaobserwować postęp jest mierzenie tętna spoczynkowego oraz w trakcie wysiłku. Warto to sobie codziennie zapisywać, aby później mieć odniesienie od czego zaczynaliśmy i na jakim poziomie jesteśmy w danej chwili. Ważna jest również szybkość spadku tętna po wysiłku. Gdy organizm jest bardziej wytrenowany tętno spada o wiele szybciej i to jest bardzo dobry wyznacznik wytrzymałości.