Blokada psychiczna po kontuzji – jak sobie z nią radzić?

Pyta Jadoga

Hej. Dwa lata temu podczas treningu doznałam kontuzji, dodam, że ciężkiej. Na tyle, że później przeszłam operację i półroczną rehabilitację. Chcę jednak wrócić do sportu, ale… boję się. Jak tylko zaczynam się rozgrzewać, pojawia się dziwny strach, że tym razem też coś się stanie. I znów ból, operacja… Jest we mnie pewna blokada psychiczna i nie mogę sobie z nią poradzić. Po prostu się boję. I co teraz?

Odpowiada Nauczyciel wychowania fizycznego, konsultant ds. psychologii sportu Łukasz Mika

Sprawa związana z powrotem do pełnej sprawności po kontuzji wymaga przeanalizowania wielu wątków wraz z ich omówieniem z odpowiednimi specjalistami. Następnie wszystkie zebrane materiały należałoby gdzieś zapisać, by w każdej możliwej sytuacji czytać i utrwalać je w pamięci.

Po pierwsze – jeśli to możliwe –  porozmawiać z lekarzem, który po operacji zapewnił, że została ona przeprowadzona zgodnie z planem. Najlepiej już wtedy zapisać jego słowa.
Po drugie: udać się do fizjoterapeuty i skonsultować z nim tę sytuację pod kątem tego, jakie ćwiczenia pomogą jeszcze bardziej odbudować się po kontuzji i wzmocnią organizm na tyle, by zminimalizować możliwość powtórnego uszkodzenia.
Po trzecie: należy bardzo wnikliwie obserwować reakcję naszego organizmu podczas każdej jednostki treningowej i zapisywać te wszystkie sytuacje, które pozwolą Ci nabrać pewność, że organizm zachowuje się tak jak powinien i śladu po operacji już nie widać.
Po czwarte: warto byłoby też przeczytać artykuły związane z tymi sportowcami, którzy po bardzo poważnych kontuzjach wrócili do sportu zawodowego i osiągnęli naprawdę niesamowite wyniki. Dla przykładu: Robert Kubica – powracający do wyczynowego sportu w rajdach samochodowych, Lance Armstrong- wygrał z rakiem, Henrik Larsson – były zawodnik FC Barcelony, który doznał otwartego złamania kości piszczelowej, Marcin Wasilewski – reprezentant Polski w piłce nożnej, również otwarte złamanie kości piszczelowej

Wszystkie te informacje tak jak już wcześniej mówiłem należałoby gdzieś sobie zapisać i jak najczęściej utrwalać. Jest to o tyle potrzebne, by właśnie wymazać z pamięci wszystkie te złe wspomnienia związane z przebytą kontuzją. Takie postępowanie pomoże Ci nabrać pewności siebie i z pewnością przyśpieszy powrót do pełni normalnego funkcjonowania podczas treningów i dnia codziennego.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMotywacja przed zawodami
Następny artykułMotywacja do biegania

Nauczyciel wychowania fizycznego, konsultant ds. psychologii sportu